Aktualnie w ofercie Bentleya nie ma jednostki, której pojemność byłaby mniejsza niż 6 litrów. W świecie, w którym ekologia i przepisy o emisji spalin mają wiele do powiedzenia, taka sytuacja musiała prędzej czy później się zmienić. Bentley pracuje z Audi nad nowym silnikiem V8 o pojemnośći 4 litrów. Jednostka ma emitować o ok. 40% CO2 mniej niż aktualny motor W12 6,0, a jej debiut będzie miał miejsce w Continentalu GT 2011.
Nieznane są szczegóły nowego silnika, ale w wywiadzie dla brytyjskiego What Car? firma ujawniła, że trwające prace mają na celu stworzenie czegoś, co do tej pory nie funkcjonowało pod maską Bentleya. Spekuluje się na temat użycia kompresora zamiast zestawu turbo. Nowy silnik zostanie zaprojektowany i zaprogramowany tak, by dostarczał możliwie dużo momentu już przy małych prędkościach obrotowych silnika. Ta sama jednostka, odpowiednio przerobiona i dostosowana, znajdzie zastosowanie w ultrasportowych odmianach Audi.